czwartek, 19 grudnia 2019

Muzykoterapia w pracy z dziećmi z autyzmem


[ kontynuacja pracy z lutego ]
Muzykoterapia dziecięca od dłuższego czasu znajduje zastosowanie w pedagogice specjalnej w odniesieniu do dzieci niepełnosprawnych. Jej celem jest doprowadzenie do poprawy ogólnej kondycji psychicznej i fizycznej dziecka, ułatwienie nawiązywania i utrzymywania kontaktów z terapeutą oraz innymi osobami. Przykładem jest wykorzystanie muzyki w procesie leczenia dzieci autystycznych. Biorąc pod uwagę zróżnicowany obraz tego zaburzenia, szerokie spektrum jego objawów, należy w terapii uwzględniać w całości indywidualny i wyjątkowy charakter każdej osoby autystycznej.
Autorzy zajmujący się problematyką autyzmu zaznaczają, iż charakterystycznym objawem tego zaburzenia są nieprawidłowości w zakresie rozwoju społecznego. „Zaburzenia interakcji społecznych manifestowane są znacznym zaburzeniem zachowań niewerbalnych do regulacji interakcji (poprzez kontakt wzrokowy, mimikę, gestykulację) oraz brakiem relacji rówieśniczych. Dzieci autystyczne charakteryzuje także brak emocjonalnej wzajemności [...] i brak dążenia do dzielenia wspólnego pola uwagi, poprzez dzielenie się radościami, zainteresowaniami lub osiągnięciami z innymi ludźmi”[1]. Dzieci autystyczne wykonują czynności w sposób stereotypowy. Można tutaj wymienić stereotypie ruchowe (np. kiwanie się), przywiązanie do niekonwencjonalnych rutyn lub rytuałów (przykładowo dziecko nie toleruje zmiany otoczenia, domaga się chodzenia na spacery zawsze tą samą drogą), uporczywe zaabsorbowanie fragmentami przedmiotów lub przywiązanie do jednego lub więcej stereotypowych wzorców zachowań.
Również jedną z najbardziej charakterystycznych cech osób autystycznych jest brak wykorzystywania mowy do komunikowania się. E. Jutrzyna pisze, że „u dzieci dotkniętych autyzmem możemy zaobserwować różne poziomy rozwoju mowy - od kompletnej niemoty do chrząkania, płaczu z krzykiem, wybuchowych wrzasków, gardłowych dźwięków, echolalii natychmiastowych lub odroczonych, niepoprawnego używania zaimków, mowy monotonicznej oraz mowy dość dobrze ukształtowanej. Ponadto charakterystyczne dla pewnej części dzieci jest niewyraźne, melodycznie fałszywe paplanie, w które wplątane są słowa niemożliwe do rozpoznania lub pozornie obco brzmiący żargon”[2].
Z obserwacji dzieci autystycznych wynika, iż w ich przypadku zarówno rozwój języka, jak i sama kompetencja komunikacyjna uzależnione są od stopnia nasilenia cech autystycznych, poziomu intelektualnego, wieku życia, rodzaju i jakości oddziaływań leczniczych i terapeutycznych, a także czasu w jakim podjęto pracę z dzieckiem. U dzieci z wczesnym rozwojem autyzmu problemy z komunikacją mogą się pojawiać już w okresie niemowlęcym. Dziecko nie jest zainteresowane słowem mówionym jak również jakimkolwiek dźwiękiem - sprawia wrażenie jakby miało problemy ze słuchem. Gaworzenie występuje znacznie później, jest mniej urozmaicone, pozbawione ekspresji, mało komunikatywne, dziecko nie używa swojego głosu w celu zwrócenia na siebie uwagi, nie podejmuje prób komunikacji niewerbalnej. Natomiast u dzieci z późnym rozwojem cech autystycznych można zauważyć fizjologiczne fazy rozwoju mowy. Posługują się słowami lub prostymi zdaniami, wszelkie gesty, mimika, melodyka są zgodne z wypowiedziami dziecka. Pojawienie się pierwszych objawów autyzmu jest jednoznaczne z wystąpieniem regresu mowy, wskutek czego dziecko przestaje używać zdań, a jego ekspresja słowna sprowadza się do komunikatów w formie pojedynczych słów, głównie mających na celu zaspokojenie aktualnej potrzeby. Obserwuje się zanik komunikacji niewerbalnej oraz pojawia się echolalia[3].
Echolalia „jest mimowolnym, automatycznym powtarzaniem dźwięków, wyrazów, a nawet całych zdań bezpośrednio po ich usłyszeniu”[4]. W przypadku autyzmu dzieli się ją na kategorie ze względu na czas oraz warunki występowania. Jest to echolalia bezpośrednia, w której dziecko powtarza dosłownie skierowane do niego pytanie (zachowując taką samą strukturą gramatyczną bądź też powtarza bezpośrednio usłyszane słowo), echolalia pośrednia (odroczona, odwleczona) - dziecko przytacza całe zdania, teksty wiersza, piosenki czy też wypowiedzi, które usłyszało znacznie wcześniej, jednocześnie nie potrafiąc zastosować ich we właściwym znaczeniu oraz echolalia łagodna (funkcjonalna), gdzie w mowie dziecka występuje dużo oddzielnych wyrazów powiązanych z poszczególnymi sytuacjami oraz zainteresowaniami dziecka.
Muzykoterapia jest niezwykle efektywna w rozwoju i usprawnianiu mowy dzieci autystycznych. „Wykorzystywanie wspólnych cech pomiędzy muzyką a mową, a także sposobów jej percepcji pozwalają na osiągnięcie pozytywnych wyników w rozumieniu przez dziecko znaczenia odrębnych słów, jak i mowy w całości. Poza tym można np. w znacznym stopniu zmniejszyć występowanie charakterystycznych dla tych dzieci echolalii”[5].
Wykorzystując wrażliwość dzieci autystycznych na muzykę oraz wspólne cechy mowy i języka muzycznego, można znacząco poprawić ich mowę, przy czym warto podkreślić, iż ta wrażliwość ma również specyficzne zabarwienie. Przykładowo u niektórych dzieci zauważa się szczególną wrażliwość na określone tonacje, style muzyczne, instrumenty lub barwę głosu ludzkiego. Dlatego też muzykoterapeuta może wykorzystać tę wrażliwość, na przykład poprzez włączenie w działalność muzyczną odrębnych ćwiczeń językowych, „oprawiać w melodie” konkretne słowa lub całe zdania. Również zdarza się, że dzieci autystyczne śpiewają, pomimo, że nie potrafią mówić. Można to wykorzystać dokładnie dobierając oraz systematycznie wprowadzając ćwiczenia językowe do działalności muzycznej. Wówczas terapeuta ma możliwość wyłonienia u dziecka motywów muzycznych (najczęściej dwu lub trzy - nutowych), które ono powtarza. Kolejnym etapem jest dobór odpowiedniego dźwiękowo słowa do każdego z nich. Następnie układa się je w całość (na początku bez dobranych słów) oraz gra na instrumencie. Na początku terapeuta prezentuje dziecku tę całość (czyli zdanie muzyczne), później próbuje ją zagrać wspólnie z nim. Kiedy dziecko potrafi zagrać określone zdanie muzyczne, dodawany jest tekst słowny (wcześniej zaprezentowany w postaci pojedynczych, nieuporządkowanych w logiczną całość słów). Najpierw terapeuta proponuje bardzo proste wyrazy muzyczne oraz stara się sprowokować dziecko do naśladowania swojej gry, później natomiast z tych wyrazów tworzy bardziej złożone konstrukcje. E. Jutrzyna zwraca uwagę na fakt, iż pracując w taki sposób z dzieckiem autystycznym, należy pamiętać, że pojawiające się u niego bezsensowne powtórzenia oddzielnych głosek, mogą być przydatne dla dziecka w przyswojeniu mowy (np. połączenie i wykorzystanie ich jako ćwiczenia muzyczno - wokalnego podczas gimnastyki logopedycznej)[6].
W większości szkół, do których uczęszczają dzieci z autyzmem, z powodzeniem stosowana jest terapia poprzez muzykę. Na zajęciach jest ona wykorzystywana na wiele sposobów, przykładowo jako zachęta do komunikowania się (dla niektórych dzieci śpiewanie jest łatwiejsze do zrozumienia niż mowa), jako środek sprzyjający wypracowaniu umiejętności społecznych, działanie uspokajające bądź też służące przezwyciężeniu lęku. „Udział w działalności muzycznej jest delikatną drogą pozwalającą jednostce dotkniętej autyzmem doświadczyć zewnętrznej strony wykorzystywanych przez nią bodźców muzycznych, ich oddziaływania na inne osoby, podczas gdy sami unikają bezpośrednich kontaktów interpersonalnych. Muzyka może stanowić środek potęgujący, wspierający pragnienie dziecka do łamania izolacji i nawiązywania kontaktu, może angażować osoby autystyczne do poznania otaczającego świata i gromadzenia zewnętrznych doświadczeń”[7]. Również muzyka może byś stosowana jako środek ułatwiający dziecku autystycznemu zdobycie doświadczeń sensorycznych i dotykowych. Dla dziecka sam proces tworzenia dźwięku za pomocą instrumentu muzycznego, jest przekaźnikiem wielu doświadczeń o charakterze kinestetycznym, dotykowym czy też słuchowym.
W literaturze przedmiotu zaznacza się, iż terapeuta, pracując z dzieckiem autystycznym, powinien skierować swoje wysiłki m.in. na:
         wzbudzanie pożądanych emocji, uczuć, stanów afektywnych, nastrojów,
         sterowanie uczuciami oraz emocjami, dopasowując je do odpowiednich sytuacji,
         rozwijanie prawidłowej komunikacji międzyludzkiej,
         wzmacnianie odporności psychicznej dziecka przed czynnikami stresogennymi,
         wzbudzanie gotowości do kontaktu w jakiejkolwiek formie (np. werbalnej, mimicznej, muzycznej)[8].
Podejmując kwestię negatywnego wpływu muzyki na dzieci autystyczne, podkreśla się, iż muzyka sama w sobie może stać się dla osoby obsesją, wzmocnić proces cofnięcia się, działać w sposób hipnotyzujący bądź też wprowadzać w letarg. Dlatego też w muzykoterapii autyzmu niezwykle istotne jest przestrzeganie psychologiczno - pedagogicznych zasad, takich jak:
   Indywidualizacja - czyli opracowanie programu terapeutycznego dla każdej jednostki z osobna, biorącego pod uwagę zarówno diagnozę jak i różnice indywidualne.
      Kontrola i strukturyzacja całego procesu terapii muzyką - terapeuta powinien posiadać szczegółowe informacje dotyczące diagnozy każdego dziecka. Na ich podstawie powinien wyszczególnić przebieg konkretnych etapów terapii, jak również być gotowym na szybkie reagowanie oraz wprowadzanie do procesu terapii niezbędnych, natychmiastowych zmian.
  Uzgodnienie programu muzykoterapeutycznego z innymi programami, gdyż do każdego dziecka autystycznego należy podchodzić w sposób indywidualny. Każde dziecko będzie prezentować własny poziom intelektualnej oraz emocjonalnej tolerancji na bodźce muzyczne. Dlatego też od muzykoterapeuty wymaga się wiedzy na temat autyzmu, muzyki (umiejętność odpowiedniej analizy muzycznej utworu, improwizacji) oraz zdolność wyczucia indywidualności u dziecka, a więc intuicji pedagogicznej[9].
Istota edukacji dziecka autystycznego, a więc wprowadzanie go w otaczający świat, stanowi stymulację jego rozwoju, stwarza warunki do ukazania jego możliwości, umiejętności. Podczas tego rozwoju muzykoterapeuta aranżuje sytuacje zadaniowe, staje się dla dziecka partnerem, przyjacielem, współdziała z nim. Podstawą takiej współpracy jest nawiązanie dialogu w postaci wymiany informacji (myśli muzycznych). „Dzięki niemu dziecko gromadzi i rozszerza swój słownik słuchowy (przede wszystkim tonalny i rytmiczny) na zasadzie łączenia tego, co nowe z tym, co już znane”[10].
Muzykoterapia, wykorzystując różnorodne metody, w znacznym stopniu może się przyczynić do usunięcia emocjonalnych bądź też intelektualnych przeszkód utrudniających komunikację dziecka z jego otoczeniem, jak również pomóc w powstawaniu pozytywnych zmian w jego zachowaniu, co z kolei włączy dziecko w działalność w otwartym środowisku.


[1]     L. Bobkowicz - Lewartowska, Autyzm dziecięcy. Zagadnienia diagnozy i terapii, Kraków 2000, Oficyna Wyd. „Impuls”, s. 51.
[2]      E. Jutrzyna, Wybrane aspekty edukacji i rehabilitacji niepełnosprawnych przez muzykę, Warszawa 2005, Polski Związek Niewidomych Zakład Nagrań i Wydawnictw, s. 117.
[3]    Por. B. Winczura, Dziecko z autyzmem, Kraków 2008, Oficyna Wyd. „Impuls”, s. 32.
[4]    Tamże, s. 34.
[5]    E. Jutrzyna, Wybrane aspekty..., dz. cyt, s. 108.
[6]     Por. E. Jutrzyna, Dziecko autystyczne w kręgu muzyki [w:] Wspomaganie rozwoju osób z autyzmem. Teoria. Metodyka. Przykłady, red. nauk. J.J. Bełeszyński, Kraków 2004, Oficyna Wyd., „Impuls”, s. 45-46.
[7]    Tamże, s. 44.
[8]    Por. E. Jutrzyna, Wybrane aspekty..., dz. cyt., s. 110.
Por. E. Jutrzyna, Dziecko autystyczne..., dz. cyt., s. 45.
Tamże, s. 48.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.