środa, 23 października 2019

Metody i rodzaje muzykoterapii


Wpływ muzyki na jednostkę dotyczy różnorodnych sfer. Człowieka należy pojmować jako psychosomatyczną całość, dlatego też oddziaływanie muzyki ma zasadnicze znaczenie dla ogólnego rozwoju. Dzięki muzyce zostają zaspokojone potrzeby wyższego rzędu, emocjonalne, estetyczne, poznawcze oraz samorealizacji[1], dlatego też można stwierdzić, iż wpływa ona na człowieka w sposób wszechstronny.
Przy omawianiu podstaw teoretycznych muzykoterapii, należy również wskazać na jej metody oraz rodzaje. W literaturze przedmiotu można odnaleźć odmienne klasyfikacje, ponieważ jak podkreśla K. Lewandowska „mimo tysiącletnich obserwacji i doświadczeń w zakresie terapeutycznego działania muzyki nie udało się jeszcze stworzyć teoretycznie ugruntowanego systemu metod muzykoterapeutycznych. Wyrastają one na podłożu różnych koncepcji psychologicznych, które w dużym uproszczeniu można wyprowadzić z psychoanalizy, teorii uczenia się (tzw. psychoterapia behawioralna) oraz z założeń filozofii egzystencjalnej (psychoterapia humanistyczna)”[2]. Dlatego też, w odniesieniu do metod, najczęściej stosowany jest podział na muzykoterapię indywidualną oraz grupową (kryterium stanowi sposób organizacji działań leczniczych). Natomiast jeśli chodzi o rodzaje terapii przez muzykę, to z reguły autorzy wskazują na muzykoterapię aktywną oraz receptywną.
Muzykoterapia indywidualna zakłada leczenie za pomocą muzyki oddzielnie każdego pacjenta przez dłuższy lub krótszy okres czasu. Tutaj całe postępowanie terapeutyczne jest uzależnione od wzajemnych relacji pomiędzy terapeutą a pacjentem, rodzaju dolegliwości, jak również od celowości doboru środków muzycznych. Cenną metodą, często stosowaną oraz wspomagającą rozmowę psychoterapeutyczną jest „spowodowanie reakcji afektywnej za pośrednictwem muzyki, dzięki czemu powinno nastąpić starcie z nerwicową sytuacją konfliktową”[3]. Jest ona szczególnie skuteczna w pracy z młodzieżą niedostosowaną społecznie.
Ch. Schwabe wskazuje, że muzykoterapię indywidualną można podzielić na trzy grupy, a mianowicie: muzykoterapię indywidualną analityczną, świadomą aktywizację własną oraz regulację zaburzeń somatycznych.
Muzykoterapia indywidualna analityczna obejmuje metody prowadzące do wywołania procesu analityczno - psychoterapeutycznego oraz dąży do wyjaśnienia nieświadomych bądź też częściowo świadomych związków konfliktowych. K. Nerez rozwinął własną metodę muzykoterapii, nazywając ją „muzycznym dramatem symbolu”. Za jego pomocą ujawniał on pacjentom podświadome procesy nerwicowe, wydobywające się w stanie głębokiego odprężenia w postaci tzw. „imaginacji na skrzydłach fantazji”. W zmodyfikowanej przez Nereza metodzie, muzyce przypada rola katalizowania procesu wyobrażeń podświadomych. Katatymiczne działanie muzyki polega na pobudzaniu wyobraźni, na którą kieruje się uwagę pacjenta, natomiast przeżycie muzyczne pozostaje na drugim planie.
Grupa druga to świadoma aktywizacja własna, która obejmuje metody mające na celu aktywizację świadomych sił twórczych pacjenta (jego samodzielną działalność). „Terapia połączona z muzyką jest wskazana w zwalczaniu każdej choroby, która rozwija się na tle patologicznych przeżyć, a więc przede wszystkim nerwic. Pacjenta cierpiącego na dolegliwości nerwicowe należy przekonać, że do zwalczenia choroby za pomocą muzykoterapii niezbędna jest jego własna aktywność i współdziałanie”[4]. Terapeuta powinien postarać się i poruszyć jakąś produktywną sferę osobowości pacjenta oraz zmobilizować ją do działania, ponieważ ta aktywizacja doprowadzi do jego uzdrowienia, a nie tylko usunięcia objawów. W tej grupie można zastosować metodę tzw. „muzycznej grafiki”. Pacjent jest w niej poddawany działaniu różnych dzieł muzyki klasycznej, jak również zaleca mu się podczas odsłuchu rysowanie oraz malowanie. Metoda ta rozwija dyspozycje twórcze, pomaga w koncentracji, prowadzi do aktywizacji, uspokojenia czy też rozluźnienia. Jeszcze innym sposobem mobilizacji jest wspólna gra pacjenta i terapeuty na jednakowych instrumentach (mogą być nimi np. ksylofony, dzwonki), która ma doprowadzić do świadomego przeżywania trójdźwięków, co z kolei pozwoli choremu nauczyć się rozróżniać świat wewnętrzny od zewnętrznego.
Z kolei grupa trzecia - regulacja zaburzeń somatycznych, zajmuje się regulowaniem napięć funkcji somatycznych. Przykładowo przy zahamowaniach, napięciach nerwicowych i osobowościach lękliwych po przeprowadzeniu wywiadu rozpoczyna się spotkania, początkowo trzy razy w ciągu tygodnia. Sugestie słowne (mające rozluźnić pacjentów) poprzedzają wysłuchiwanie wybranych utworów muzycznych. Następnie pacjent słucha muzyki, jednocześnie leżąc na tapczanie, w którym znajduje się wbudowany aparat przekazujący, tak, że źródło dźwięku działa dokładnie na wysokości splotu słonecznego (plexus solaris). Inną formą jest łącznie muzyki, barwy i masażu, której celem jest wypracowywanie w praktyce internistycznej systemu „reakcji odruchowych”, które rozhamowują ośrodki podkorowe równowagi[5].
Muzykoterapię grupową cechuje współdziałanie co najmniej dwóch czynników: wspólne percypowanie muzyki oraz aktywne muzykowanie. Mogą one wyzwolić terapeutycznie skuteczne czynniki socjodynamiczne. Interakcja i dynamika grupy zależą z jednej strony od kontaktów wewnętrznych oraz ich stosunku do zagęszczenia kontaktów zewnętrznych, następnie od podziału ról uczestników grupy, jej zadań, celów, odpowiadających zadaniom i celom całej grupy (tj. wszystkim uczestnikom). Ważne jest przeprowadzenie odpowiedniego doboru próby co do ilości osób, płci, wykształcenia, diagnozy cech osobowości. Muzykoterapia grupowa może występować w postaci terapii zajęciowej, jako kulturalno - rekreacyjna metoda lecznicza w psychozach. Czasem jest określana mianem „terapii przyjemnościowej”, ponieważ „odczuwana jest przez chorych jako odprężający wypoczynek, relaks, w którym cel leczniczy nie jest uświadomiony”[6]. Polega ona na wspólnym wysłuchiwaniu nagrań, wspólnej grze na ręcznych dzwonkach czy też grupowym śpiewie. Lecznicza skuteczność muzyki jest upatrywana w jej możliwości wyzwolenia się, wyobcowania ze stosunków społecznych, co z kolei sprawia, iż może ona być „bezkonfliktowym komunikacyjnym mostem”. Muzykoterapia grupowa jest wskazana w szczególności w przypadku pacjentów m.in. z fobiami, osobowościami depresyjnymi, osób łatwiej popadających w stany lękowe czy też z czynnościami uwarunkowanymi zaburzeniami snu.
Muzykoterapia grupowa może przebiegać w formie ukierunkowanej (czyli tzw. dyrektywnej), jak również nieukierunkowanej (niedyrektywnej). Jeśli chodzi o muzykoterapię grupową ukierunkowaną, pacjentowi proponowany jest udział w przygotowanym programie muzycznym, w postaci np. imprezy muzycznej z prelekcją na temat muzyki, koncertu, czy też odsłuchiwania muzyki z płyt. W tej odmianie terapii nie występuje koniczność rozwijania integracji zespołowej, kontakty pojedynczych członków pozostają luźne i niekierowane. Natomiast muzykoterapia grupowa niedyrektywna zakłada aktywność samej grupy, ponieważ terapeuta nie prezentuje żadnego gotowego programu. Zadania dla grupy muszą być odpowiednio przygotowane w taki sposób, aby pojedynczy członkowie byli nieustannie aktywizowani. Tego typu terapia sprowadza się do założenia, że podczas czynnego udziału jednostka będzie musiała uporać się z grupą, z własnymi złymi nawykami zachowania, jak również koncentrować się na czynnościach własnego ciała[7].
Muzykoterapia grupowa od przeszło dwudziestu lat jest prowadzona przy Uniwersytecie w Monachium dla dzieci neurotycznych w wieku szkolnym. Jej program został opracowany przez Gertrudę Orff, natomiast jedno z głównych założeń jej muzykoterapii opiera się na antropocentrycznym ukierunkowaniu wszelkich działań terapeutycznych, które są zgodne z postulatem by leczyć pacjenta, a nie tylko jego chorobę. W jej koncepcji muzyka „służy jako medium pośredniczące w komunikacji międzyludzkiej, szczególnie tam, gdzie inne, przede wszystkim werbalne środki wyrazu są niedostępne. Po drugie muzyka pełni funkcje elementu organizującego działania w grupie i kształtującego umiejętność współdziałania. I wreszcie wspólne muzykowanie tworzy płaszczyznę integracji, która osobom z zaburzeniami daje szansę uczestniczenia w działaniach podejmowanych razem z osobami zdrowymi”[8]. G. Orff kładzie nacisk na grę na instrumentach C. Orffa. Autorka zaleca wielozmysłowe traktowanie instrumentu. Chodzi o to, aby dziecko mogło go dotknąć, obserwować i używać nie tylko w sposób akustyczny. Jej zdaniem muzykoterapia, podobnie jak każdy inny rodzaj psychoterapii, będzie skuteczna tylko wówczas, gdy zmobilizuje własne siły pacjenta. Jest to możliwe w sytuacji bezpośredniego i aktywnego zaangażowania pacjenta w działania terapeutyczne. Okazję do podjęcia takiej aktywności stwarza improwizacja, która w koncepcji G. Orff spełnia funkcją zarówno diagnostyczną, jak i terapeutyczną. Jej zastosowanie w sposób naturalny wyzwala samodzielne oraz kreatywne doświadczanie nie tylko muzyki, ale również siebie samego. Przy improwizacji grający może posługiwać się własnym ciałem, wykorzystując jako środki wyrazu taniec, śpiew i mowę. Gertruda Orff stosuje również tzw. oddziaływanie homeopatyczne (prowadzone zgodnie z oczekiwaniami dziecka, jego lękiem, wzruszeniem czy też podnieceniem). Zachowanie dzieci jest obserwowane przez terapeutę, natomiast każde dziecko traktowane jest jak partner.
Warto zaznaczyć, że muzykoterapia grupowa jest prowadzona przez E. Galińską w Klinice Nerwic Instytutu Psychoneurologicznego w Warszawie. Zajęcia są prowadzone w formie aktywnej i receptywnej. Biorą w nich udział osoby dorosłe bądź też młodzież cierpiąca na różnego rodzaju nerwice. Uczestnicy są zazwyczaj podzieleni na małe grupy (przykładowo ośmioosobowe), a celem zajęć jest ich przygotowanie od strony emocjonalnej do dalszego leczenia. Każde zajęcia składają się zazwyczaj z części: pierwsza ma charakter receptywny (uczestnicy słuchają muzyki, następnie odbywa się krótka dyskusja - dzielenie się wrażeniami na temat wysłuchanych utworów), później stosowana jest muzykoterapia aktywna (wszyscy grają na instrumentach)[9].
Kontakt człowieka z muzyką może odbywać się w postaci percypowania muzyki bądź też aktywnego jej uprawiania (a więc działalność twórcza oraz odtwórcza). Należy jednak, zaznaczyć, że percepcja nie jest równoznaczna z biernym odbiorem muzyki, z kolei aktywne jej uprawianie jest nieodłącznie powiązane z jej percypowaniem. Percepcja jest umiejętnością wsłuchiwania się w muzykę, co z kolei wiąże się z dostrzeganiem zmian zachodzących w muzyce. Mogą one dotyczyć m.in. konstrukcji formalnej (przebiegu poszczególnych motywów, fraz) oraz szeregu różnorodnych uwarunkowań strukturalnych (np. artykulacyjnych, melodycznych, harmonicznych, dynamicznych). Percepcja muzyki jest aktywną pracą intelektualną, jak również wpływają na nią czynniki takie jak: aktualny stopień zainteresowania muzyką, nastawienie do słuchania muzyki czy też indywidualny stopień zapotrzebowania na słuchanie.
Kontakt człowieka z muzyką przebiega w zakresie: produkcji muzycznej (twórczości), reprodukcji muzycznej (wykonawstwa) oraz recepcji muzycznej (odbioru muzyki). W związku z tym muzykoterapię dzieli się na dwa rodzaje: aktywną (wykonawczą) oraz receptywną (odbiorczą).
„Muzykoterapia receptywna [...] jest to forma psychoterapii stosowana w leczeniu chorób psychicznych i nerwowych, uzależnień itp. wykorzystująca potężną siłę nastrojotwórczą muzyki, jej wpływ na kształtowanie postaw i zachowań ludzkich, a także na emocjonalne reakcje człowieka. Ten rodzaj działalności terapeutycznej wymaga gruntownej wiedzy z zakresu teorii a przede wszystkim literatury muzyki, a także, a może przede wszystkim, ogromnego zasobu wiadomości i praktyki w dziedzinie psychiatrii”[10].
Muzykoterapia receptywna (dawniej określana mianem pasywnej) odnosi się do sytuacji, w których pacjent jest poddawany oddziaływaniu muzyki w sposób bierny, czyli słucha muzyki nie wykonując jakichkolwiek czynności.
Muzyka na organizm człowieka działa „bez dodatkowych wpływów, tzn. system nerwowy człowieka odbiera bodźce pochodzące ze słyszanej muzyki bez specjalnego angażowania w percepcję. Pod wpływem muzyki powstają m.in. zmiany w reakcji skórno - galwanicznej, przyspieszone bicie serca, w zapisach EEG fale alfa zanikają i są zastępowane przez fale beta”[11]. Muzykoterapia receptywna jest powiązana z umiejętnością słuchania muzyki, które najczęściej przejawia się w takim odbieraniu muzyki, które oddziałując na sferę emocjonalną, wywołuje u pacjentów zróżnicowane reakcje, ukierunkowując ich ekspresję werbalną i pozawerbalną na określoną problematykę. Utwory wykorzystywane w trakcie terapii pełnią rolę bodźców stymulujących wyzwolenie odczuć lub skojarzeń. Wybór muzyki do słuchania podczas danego seansu zależy od kultury muzycznej terapeuty, pacjenta, jego wieku, trudności bądź też celów terapeutycznych. Pacjent wysłuchuje odpowiednio dobrane przez terapeutę utwory muzyczne w sposób swobodny, bez sugerowania treści bądź też zadaniowy z ukierunkowaniem na konkretne treści skojarzeń. Następnie terapeuta rozmawia z pacjentem na temat przeżyć towarzyszących recepcji muzyki. „Wielką niewiadomą pozostaje to, co dzieje się w głowie pacjenta podczas słuchania muzyki. [...] Nie potrafimy wyrazić słowami muzycznego doświadczenia. Muzykoterapeuta zwracając uwagę na pozawerbalne reakcje pacjenta podczas słuchania utworu, będzie jednak potrzebował tego czasu na werbalizację, aby w ten sposób zdobyć wiedzę na temat osobistego doświadczenia pacjenta”[12]. Praktyka muzykoterapii receptywnej wymaga dużej kultury muzycznej, ponieważ muzykoterapeuta musi posiadać umiejętność szybkiego dopasowywania muzyki, tak aby była ona najbardziej odpowiednia dla danego pacjenta bądź też pacjentów.
Edhit Lecourt wymienia kilka technik muzykoterapii receptywnej. Są to:
• Technika połączenia dwóch krótkich fragmentów, będących całkowitym przeciwieństwem - została ona zaproponowana przez J. Josta, w której seans składa się z ciągu wielu połączeń krótkich fragmentów, dobranych w taki sposób, aby stanowiły przeciwieństwo pod względem parametru muzycznego, psychologicznego bądź też fizycznego (np. muzyka o konotacjach tragicznych i muzyka uspakajająca).
         Technika muzycznego „karmienia” - zadaniem pracy terapeutycznej jest dążenie do uznania muzyki za przedmiot zewnętrzny w stosunku do podmiotu. Wyboru muzyki do słuchania należy dokonać w oparciu o uzyskane informacje oraz dokonane obserwacje dotyczące muzycznej tożsamości podmiotu. W pierwszej fazie leczenia seanse zawierają ciągi muzyczne, zatem jest to czas „karmienia”. W drugiej fazie redukuje się czas trwania odsłuchu i wprowadza miejsce dla werbalizacji, która jest ukierunkowana dokładnie na utwór muzyczny.
         Odsłuch muzyczny połączony z inną formą pomocy - technika ta łączy słuchanie muzyki z malarstwem, rysunkiem, ekspresją muzyczną. Polega na połączeniu odsłuchu muzycznego oraz wrażenia graficznego zgodnie z ceremoniałem, w którym pacjent jest proszony o wykonanie trzech rysunków: jednego przed odsłuchaniem muzyki, następnego w trakcie i ostatniego po odsłuchu.
         GIM (Guided Imagery with Music) - technika rozwinięta przez Helen Lindquist - Bonny jest powrotem do klasycznego „sterowanego snu na jawie”, do którego dołączono element oniryczny. Muzyka odgrywa tutaj rolę istotnego induktora stanu snu, koniecznego do eksploracji psychiki.
         Relaksacja - stosowana w celu odprężenia[13].
Muzykoterapię receptywną z reguły wykorzystuje się w celu osłabienia lub ewentualnego usunięcia poszczególnych objawów towarzyszących chorobie. Dodatkowo może być stosowana jako wywoływanie określonych zmian związanych z funkcjonowaniem pacjenta w życiu codziennym, dążących do osiągnięcia poprawy osobowości, czy z uwzględnieniem funkcji rozwojowych czy też komunikacyjnych.
Drugim rodzajem muzykoterapii, otwierającym szerokie możliwości wykorzystywania oddziaływania muzyki, jest muzykoterapia aktywna (czynna). Posiada ona zastosowanie w większości działań związanych z terapią i lecznictwem, głównie w rehabilitacji i pedagogice specjalnej, jak również jest stosowana w gimnastyce korekcyjnej, w usprawnianiu różnorodnych dysfunkcji narządowych itp. „Muzykoterapię nazywa się aktywną, jeżeli proponuje się podmiotowi nie tylko słuchanie muzyki interpretowanej przez innych (w postaci nagrań lub granej przez muzykoterapeutę), lecz również tworzonej przez niego samego, czyli wypowiadanie się przy zastosowaniu przedmiotów dźwiękowych, instrumentów muzycznych lub bezpośrednio za pomocą ciała i/lub głosu”[14]. W muzykoterapii aktywnej można odnaleźć dwubiegunowość: jeden to biegun psychoedukacyjny i społeczny, który ma na celu podtrzymywanie rzeczy nabytych, wyuczonych natomiast drugi kliniczny - skupia się na indywidualnym rozwoju osoby, przynoszeniu ulgi w cierpieniu psychicznym.
W muzykoterapii aktywnej zwraca się przede wszystkim uwagę na rytm będący podstawowym elementem muzycznym. Podczas zajęć to właśnie on ma szczególne znaczenie dla wszelkich działań motorycznych. Pacjent czynnie uczestniczy w konkretnych działaniach, a więc tańczy, śpiewa, wykonuje ćwiczenia fizyczne. Muzyka pełni rolę akompaniamentu, „towarzyszy ćwiczeniom, dyscyplinuje, reguluje tempo działań, natężenie i charakter ruchu, a jednocześnie poprzez swoje działanie wpływa na funkcjonowanie organizmu, czyli tworzy się tu swojego rodzaju sprzężenie zwrotne”[15]. Może być ona realizowana poprzez uzewnętrznianie nastrojów, skojarzeń, treści pozamuzycznych związanych ze słuchanymi utworami. Jej podstawowym elementem jest spontaniczna ekspresja pod postacią improwizowanych ruchów ciała, warunkowanych elementami muzycznymi zawartymi w utworze.


[1]   Por. M. Kronenberger, Muzykoterapia: podstawy teoretyczne..., dz. cyt., s. 29.
[2]   K. Lewandowska, Muzykoterapia..., dz. cyt., s. 47.
[3]   T. Żychowska, Walory terapeutyczno - wychowawcze muzykoterapii dzieci i młodzieży w wieku szkolnym [w:] Bliżej muzyki, bliżej człowieka, pod red. A. Białkowskiego i B. Smoleńskiej- Zielińskiej, Lublin 2002, Wyd. Uniwersytetu Marii Curie - Skłodowskiej, s. 262.
[4]   Ch. Schwabe, Leczenie muzyką chorych z nerwicami i zaburzeniami czynnościowymi, Warszawa 1972, Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, s. 34.
[5]   Por. A. Zwoliński, Dźwięk..., dz. cyt., s. 417.
[6]   Ch. Schwabe, Leczenie..., dz. cyt., s. 41.
[7]   Por. K. Lewandowska, Muzykoterapia., dz. cyt., s. 53.
[8]    E. Kowalska, M. Kowalski, Koncepcja muzykoterapii Gertrudy Orff i jej związki z systemem pedagogicznym Carla Orffa [w:] Metody i formy terapii sztuką..., dz. cyt., s. 41.
[9]    Por. T. Żychowska, Muzyka i jej właściwości terapeutyczne [w:] Bliżej muzyki, bliżej człowieka., dz. cyt., s. 209.
[10] E. Jaborska, Muzykoterapia w szkole., dz. cyt., s. 267.
[11] M. Kronenberger, Muzykoterapia: podstawy teoretyczne..., dz. cyt., s. 29.
[12] E. Lecourt, Muzykoterapia czyli jak wykorzystać siłę dźwięków, Katowice 2008, Wyd. Videograf II, s. 113.
[13] Por. E. Lecourt, Muzykoterapia czyli..., dz. cyt., s. 116-119.
[14] Tamże, s. 126.
[15] E. Jaborska, Muzykoterapia w szkole..., dz. cyt., s. 268.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.